Planując poślubną sesję plenerową zawsze staramy się dopasować miejsce nie tylko do Pary (by czuła się swobodnie a estetyka miejsc odpowiadała ich wizji zdjęć plenerowych) ale także dostosować do możliwości pogodowych… jak wiadomo „taki mamy klimat”, że ciężko przewidzieć z dużym wyprzedzeniem gdzie najdogodniej udać się na zdjęcia by wyszły najpiękniej…
… z Kasią i Piotrkiem światło i pogoda dopisały nam wyjątkowo pozwalając by miejsce jakie dla nich wybraliśmy w pełni pokazało swój urok. Las zrobił się niemal magiczny, promienie słońca przedzierające się przez konary gęstych drzew tworzyły miejscami plamy światła wręcz proszące się o to by ustawić tam Parę Młodą…
Przedstawiamy jedynie mały wycinek całej sesji i przypominamy, że wszyscy przyjaciele K&P mogą oglądać całość w ich prywatnej galerii :)
Mały bonus: znaleźliśmy grzyba:D!
Zapisz
Zapisz
Zapisz
5 odpowiedzi
O jakie cudne detale… Pięknie!
Pięknie światło złapaliście, cudnie wyszło. Brawo!
ale magicznie
cudnie
Przepięnie <3 delikatnie, romantycznie i to magiczne światło …
przepiękna sesja,cudowne światło i piękna para a bonus ;)hahahah